Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzieci. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dzieci. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 1 czerwca 2014

Czekając na Miłosza...

Dosłownie kilka dni po sesji otrzymałam smsa, że Miłosz już jest na świecie i ma się znakomicie. Udało się w ostatniej chwili zdążyć z sesją. Mam nadzieje, że niebawem zagości tu także Miłosz w pełnej okazałości a tymczasem spacerek w okolicach lubelskiego zalewu z Moniką, Grzegorzem, przeuroczą Kamilką i Miłoszem- jeszcze w ukryciu:)

piątek, 10 stycznia 2014

Kamilka

Kilka ujęć ze spaceru z przesympatyczną rodzinką, a w roli głównej Kamilka.


poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Sesja brzuszkowa - Basia, Marcin i Witek

Kiedy Witek pojawi się na świecie będzie pewnie piękna złota jesień. A tymczasem wraz z jego rodzicami postanowiliśmy uwiecznić jego pobyt w brzuszku jeszcze w letniej aurze.

sobota, 27 lipca 2013

Oskar

W rolach głównych - Oskar z rodzicami.  Były szaleństwa w ogrodzie i przytulańcowa sesja w sypialni.  Oskar to prawdziwy wulkan energii a więc łatwo nie było ale za to wesoło. Uroku i wdzięku odmówić Oskarkowi nie można , więc ojcowie córek miejcie się na baczności bo oto przed wami przyszły łamacz kobiecych serc o zniewalającym spojrzeniu!


niedziela, 7 lipca 2013

Basia i Zosia

A na dziś piękne siostry Basia i Zosia. Takich modelek życzyłabym sobie codziennie. Zosieńka pięknie pozowała i większość sesji przespała a Basia zobaczcie sami - prawdziwa księżniczka :) Był jeden moment grozy gdy okazało się , że zaginęła korona. Basia zagroziła , że jeśli korona się nie znajdzie to będzie smutna cały rok. Na szczęście telefon do taty i zguba się znalazła. Ufff możemy oglądać radosną Basie.

czwartek, 27 czerwca 2013

Mateusz i Szymon

W rolach głównych  2 miesięczny Mateuszek, 2 letni Szymon i  przesympatyczna mama Marysia. Mateusz to model wymarzony. Pozował niczym zawodowiec a na  koniec smacznie sobie zasnął. Szymon to wulkan energii i obie z mamą nieźle się namęczyłyśmy żeby udało mu się zrobić  zdjęcie. Miałam dosłownie sekundę, żeby pstryknąć zdjęcie bo model co chwile znikał z przed obiektywu. Łatwo nie było ale za to bardzo wesoło.


Natalia i Kuba

Połowa Pakułkowego rodzeństwa już gościła na moim blogu jakiś czas temu. Kuba jak był jeszcze maluszkiem brał udział w sesji mikołajowej. Dziś to już duży przystojniaczek i starszy brat Natalki - czy to nie brzmi dumnie? Z okazji upałów Kuba brykał dość skąpo ubrany, a za to Natalka jak na prawdziwą damę przystało wystąpiła w bajecznej kreacji od LoveTuTu 
Gdybym była młodsza sama bym chętnie w takiej pobrykała. Kuba też nie mógł się oprzeć urokowi kiecki i przeparadował w niej po mieszkaniu. Tu Pakułkowy ojcze wybacz - nie mogłam się oprzeć i pstryknęłam mu zdjęcie. Zabawy było co nie miara  i przy okazji powstało kilka zdjęć, a więcej o Pakułkowym duecie można poczytać na http://pakulki.blogspot.com/


sobota, 15 czerwca 2013

Marika

Z cyklu ...małe jest piękne. Poznajcie 11 dniową  Marikę.

niedziela, 7 kwietnia 2013

Moja miłość największa

Tym razem mała prywata....

Nigdy nie sądziłam, że można tak mocno kochać i tak bardzo się bać, tak mało spać a jednoczenie mieć tak dużo sił. Nigdy nie myślałam , że przez trzy miesiące można przeżyć tyle radości i wzruszeń. A to wszystko za sprawą jednego małego, grubego i bezzębnego faceta:)




poniedziałek, 20 sierpnia 2012

sobota, 10 marca 2012

Majeczka

Maja po raz kolejny gości na moim blogu. Dziś to już 10 miesięczna młoda dama, która stawia pierwsze kroki...

sobota, 4 lutego 2012

NieZWYKLI

Właściwie nie wiem od czego zacząć, ale może najlepiej od początku… Jakieś 2 m-ce temu Ola zapytała, czy nie zrobiłabym zdjęć dzieciakom w  szpitalu. Znajoma Oli pracuje w stowarzyszeniu, które obejmuje opieką dzieci  leczone w Klinice Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej w Dziecięcym Szpitalu Klinicznym UM w Lublinie.   Potrzebowali kogoś, kto zrobi dzieciom zdjęcia na oddziale.  Zdjęcia miały posłużyć do nowego folderu i był pomysł, żeby zrobić z nich wystawę.  Ucieszyłam się, że będę mogła zrobić coś fajnego bo pomysł świetny i cel szczytny.
Jednak na kilka dni przed zwątpiłam,… W mojej głowie pojawił się ciąg skojarzeń: szpital, chore dzieci, smutek, cierpienie. Czy sobie poradzę? Jak się zachować? Właściwie to, czy to dobry pomysł , żeby jakaś obca osoba wchodziła na oddział i robiła zdjęcia? Milion pytań, zero odpowiedzi. Na szczęście spotkałam się z Karoliną ze Stowarzyszenia. Opowiedziała mi o oddziale . Dostałam krótki instruktaż jak się zachowywać, co wolno  a czego nie.  Dowiedziałam się też, że mimo , że samo leczenie przebiega dość dramatycznie to większość dzieci wraca do zdrowia.  Ufff :)
No i ruszyłam robić zdjęcia…. I tu zaskoczenie  za zaskoczeniem. Jest pięknie i kolorowo.  Zupełnie nie tak jak sobie wyobrażałam.  Dzieciaki z lekką nieufnością ale też ciekawością przyjmują moją obecność z aparatem.  Dziewczynki dość szybko odkrywają w sobie modelki i pozują. Przy okazji dowiaduje się, że najpiękniejszym kolorem na świecie jest różowy ( to jakby ktoś miał wątpliwości). Okazuje się , że Patryk też interesuje się fotografią  a nawet wygrywa konkursy fotograficzne.  Bartek z pasją robi zdjęcia telefonem   i nagrywa filmiki z mamą w roli głównej.  Konkurencja rośnie:). Dziewczynki pokazują mi swoje rysunki i wycinanki. Jeszcze inni w pełnym skupieniu budują coś z klocków albo układają puzzle. Starsi chłopcy grają w gry komputerowe. Miedzy rozmowami z małymi pacjentami  i ich rodzicami udaje mi się zrobić troche zdjęć. Kilka godzin minęło jak jedna chwila…. Gdyby nie kroplówki, pompy  czy brak włosów na niektórych głowach można by zapomnieć, że jest się w szpitalu.   
Trudno mi  było zdecydować, które zdjęcia wybrać. Tyle pięknych oczu, tyle cudnych uśmiechów…

P.S. Zapraszam na stronę Stowarzyszenia http://www.narzeczdzieci.pl/


poniedziałek, 23 stycznia 2012

Radzio

Poznajcie Radka! W czapce , krawacie czy w szlafroczku.... we wszystkim prezentuje się świetnie. W każdej sytuacji Radek radzi sobie doskonale. Pozowanie w towarzystwie ukochanej mamy i taty to sama przyjemność i dobra zabawa.
Wspaniale się bawiliśmy ( jak mawia Radziowy ulubieniec Puchatek:)



niedziela, 18 grudnia 2011

Kubuś

Święta tuż tuż a więc  pora poznać małego pomocnika Mikołaja:)
Nic tak nie wywołuje uśmiechu w szare dni jak takie Maleństwo… Było mi niezwykłe miło gościć u Izy , Pawła i małego Kubusia.  Sama radość fotografować takiego małego przystojniaka , któremu niejeden może pozazdrościć wdzięku i uroku osobistego. Już teraz wiem, że rośnie pogromca niewieścich serc:)

piątek, 18 listopada 2011

Maja


„Dziś spotka was maleńka, zwinna pszczółka Maja,
Śmiała, sprytna, rezolutna Maja.
Mała przyjaciółka Maja
Maju (Maju)
Baju (Baju)
Maju, cóż zobaczymy dziś?”

No więc dziś miny Mai,  co prawda nie pszczółki lecz uroczej córeczki Marty i Kamila , którzy już goszczą na moim blogu. A Maja to chyba najbardziej pogodny maluszek jakiego kiedykolwiek spotkałam.